TRASA:
Mariazell
Throll
Kapfenberg
Bruck an der
Mur
Rotthalstein
Frohnleiten
Peggau
Gratwein
Sankt Oswald
Sankt
Bartholoma
Stallhofen
Voitsberg
Kofflach
Maria Lankowitz
W SUMIE: 148 km
Kolejny dzień na rowerze z pogodą, która nie do końca nam dopisywała bo padał deszcz… ale my nie jesteśmy z cukru i nieźle dawaliśmy sobie radę [Mimo bolących niektórych części ciała]. Początek był niezły do śniadanka 62km. Według mnie był to najlepszy z dotychczasowych dni pod względem trasy. Deszcz , wiatr i zimno nie wygrał z nami i z pomocą Bożą dojechaliśmy do Maria Lankowitz .Widoczki nie z tej ziemi - aż miło jechać. W kościele pod wezwaniem Najświętszej Maryi Panny, ksiądz Zygmunt odprawił dla nas mszę do której pięknie służyliśmy. Dowidzieliśmy się także wiele ciekawych rzeczy o tymże kościele i klasztorze . Pozdrowienia dla rodziców, dziadków i moich najbliższych z modlitwą.
Weronika
Pierwsze kilometry po kontuzji za mną! :D Piękna trasa malowniczymi
dolinami z widoczkami na zabytkowe zamki
i nie tylko J
Nie było łatwo przejechać „aż” 70 km ale warto było spróbować swoich sił i oby
z dnia na dzień było lżej i więcej km w nogach :P
Na noclegu przywitał
nas bardzo serdecznie Ojciec Jozue! Przygotował również dla nas pyszną kolacje,
oprowadził i opowiedział o tutejszym kościele i klasztorze, następnie nasz ks Zygmunt odprawił Mszę świętą w naszych
intencjach za co bardzo Dziękuje.
Pozdrawiam bardzo serdecznie moich rodziców, rodzeństwo,
dziadków i wszystkich którzy o nas pamiętają! J
SzatanOo };)
Dziękujemy Ojcu Jozuemu za gościnę, kolacje, otwarte serce
dla strudzonych pielgrzymów! J
Pamiętamy w modlitwie !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz