czwartek, 10 lipca 2014

DZIEŃ IV - 10.07.

TRASA:
Mariazell  
Throll
Kapfenberg
Bruck an der Mur  
Rotthalstein
Frohnleiten
Peggau
Gratwein 
Sankt Oswald
Sankt Bartholoma 
Stallhofen
Voitsberg 
Kofflach 
Maria Lankowitz

W SUMIE: 148 km

Kolejny dzień na rowerze z pogodą,  która nie do końca nam dopisywała bo padał deszcz… ale my nie jesteśmy z cukru i nieźle dawaliśmy sobie radę [Mimo bolących niektórych części ciała]. Początek był niezły do śniadanka  62km. Według  mnie był to najlepszy z dotychczasowych dni pod względem trasy. Deszcz , wiatr i zimno nie wygrał z nami i z pomocą Bożą dojechaliśmy do Maria Lankowitz .Widoczki nie z tej ziemi - aż miło jechać. W kościele pod wezwaniem  Najświętszej  Maryi  Panny,  ksiądz Zygmunt odprawił dla nas mszę do której pięknie służyliśmy. Dowidzieliśmy się także wiele ciekawych rzeczy o tymże kościele i klasztorze . Pozdrowienia dla rodziców, dziadków i moich najbliższych z modlitwą.
Weronika



Pierwsze kilometry po kontuzji za mną! :D Piękna trasa malowniczymi dolinami z widoczkami na zabytkowe zamki  i nie tylko J Nie było łatwo przejechać „aż” 70 km ale warto było spróbować swoich sił i oby z dnia na dzień było lżej i więcej km w nogach :P

 Na noclegu przywitał nas bardzo serdecznie Ojciec Jozue! Przygotował również dla nas pyszną kolacje, oprowadził i opowiedział o tutejszym kościele i klasztorze, następnie nasz  ks Zygmunt odprawił Mszę świętą w naszych intencjach za co bardzo Dziękuje.
Pozdrawiam bardzo serdecznie moich rodziców, rodzeństwo, dziadków i wszystkich którzy o nas pamiętają! J
SzatanOo  };)

Dziękujemy Ojcu Jozuemu za gościnę, kolacje, otwarte serce dla strudzonych pielgrzymów! J Pamiętamy w modlitwie !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz