TRASA:
Wiedeń
Tuln
Neustic
Laaben
Haifeld
Sankt Aegyd am Newalde
Kernhof
Terz
Halltal
Mariazell
W SUMIE: 155 km
Trzeci dzień to podobno ten kryzysowy… Dla nas był on jednak
bardzo udany J
Mimo naszych obaw przed „serpentynami” w drodze do Mariazell, które pojawiły się po rozmowie z Karoliną (proponujemy wybrać się na Żar autobusem, będzie podobnie :P), dotarliśmy do celu.
Po drodze zmierzyliśmy się z 3 przełęczami, które wcale nie były takie straszne xD
W końcu wjechaliśmy w upragnione i oczekiwane przez wszystkich ALPY, a co za tym idzie - widoki są nieziemskie.
Dzisiaj dla odmiany nie przebiliśmy żadnej dętki, ale za to było sporo problemów z łańcuchami. :P
Pamiętamy o wszystkich w modlitwie i pozdrawiamy z Austriackich Alp :*
M&S
Mimo naszych obaw przed „serpentynami” w drodze do Mariazell, które pojawiły się po rozmowie z Karoliną (proponujemy wybrać się na Żar autobusem, będzie podobnie :P), dotarliśmy do celu.
Po drodze zmierzyliśmy się z 3 przełęczami, które wcale nie były takie straszne xD
W końcu wjechaliśmy w upragnione i oczekiwane przez wszystkich ALPY, a co za tym idzie - widoki są nieziemskie.
Dzisiaj dla odmiany nie przebiliśmy żadnej dętki, ale za to było sporo problemów z łańcuchami. :P
Pamiętamy o wszystkich w modlitwie i pozdrawiamy z Austriackich Alp :*
M&S
Trzeciego dnia wyruszyliśmy
o 5 rano wraz z Ks. Pawłem
Proboszczem z Wiednia,
którego pozdrawiamy i pamiętamy
o nim w modlitwie
, jechał
on z nami przez
60 km . Szczególne podziękowania dla
pani Asi i pana Mateusza za kurtki, które
uratowały nas przed deszczem .
Niestety skończyły się
płaskie tereny i
pojawiły się jak
mówi ks. Zygmunt „pagórki ”
wyjechaliśmy na 5 a
może 7 przełęczy nikt
tego nie wie i
dotarliśmy do Mariazell
który leży ok.
1250 m.n.p.m Zobaczyliśmy
tutejszą Bazylikę, która swoim
pięknem zachwyciła wszystkich.
Te pagórki czekają nas
jeszcze przez dwa najbliższe dni
módlcie się za nas J Mimo wszystko
poczucie humoru nas
nie opuszcza zwłaszcza tych,
którzy rozmawiają z drzwiami .
Pozdrawiamy wszystkich .
Ania F. i Basia
Ania F. i Basia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz